Obecnie obszar naszego kraju znajduje się w polu przyziemnym pod wpływem układu wyżowego „Bettina”, nazwanego przez niemiecką służbę meteorologiczną, którego centrum z ciśnieniem 1021–1022 hPa znajduje się nad Polską. W ciągu kolejnej doby cyrkulacja powietrza nad naszym regionem zacznie stopniowo przechodzić z północno-zachodniej na zachodnią, a następnie południowo-zachodnią. W związku z tym do kraju zacznie napływać coraz cieplejsze powietrze, z rozgrzanego już kontynentu, i dodatkowo z rejonów północnej Afryki.
Wspomniany we wczorajszym komentarzu, rozbudowujący się na północ klin wyżowy w górnym polu geopotencjału, po którego krawędzi przemieszcza się ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego, przesuwa się zgodnie z prognozami. Jego oś w nocy z wtorku na środę znajdzie się nad Polską. W dniu wczorajszym na zachodzie, południowym zachodzie oraz południu Europy temperatura znacznie przekraczała +30°C, we Francji w wielu miejscach osiągała wartości +35°C / +36°C. Tak ciepłe powietrze w kolejnych dniach dotrze również do Polski.
Pierwszy dzień lipca zapowiada się ciepły i słoneczny. W wielu regionach niebo będzie bezchmurne, a w centrum i na wschodzie kraju w ciągu dnia pojawią się jedynie nieliczne chmury kłębiaste typu Cumulus dobrej pogody. Dziś temperatura maksymalna w cieniu na zachodzie kraju osiągać będzie +29°C / +30°C, natomiast na pozostałym obszarze od +24°C do +26°C. Chłodniej będzie jedynie na Pogórzu i nad samym morzem, w przedziale +19°C / +21°C, a najchłodniej w rejonie Helu +17°C / +19°C.
Wiatr na przeważającym obszarze kraju będzie słaby, z kierunków zmiennych. Od linii Wisły na wschód, słaby do umiarkowanego, północno-zachodni, a na krańcach wschodnich możliwe jeszcze porywy do 40–50 km/h, które mogą obniżać temperaturę odczuwalną. W nocy wiatr osłabnie i będzie zmienny, bez wpływu na komfort termiczny.
Krzysztof Maksimiuk, 1 lipca 2025 r.