Ciepłe powietrze zalegające klinem od Rosji nad Skandynawię powoli się wychładza, co w kolejnych dniach doprowadzi do osłabienia prądu strumieniowego w tym rejonie i otworzy drogę do dalszych zmian w polu geopotencjału oraz w układzie barycznym nad Europą. Wraz z tym procesem zacznie stopniowo odbudowywać się cyrkulacja strefowa, co umożliwi napływ cieplejszych mas powietrza w drugiej połowie nadchodzącego tygodnia. Zanim jednak do tego dojdzie, jeszcze przez parę dni utrzyma się chłodna, wilgotna i dynamiczna aura, typowa dla późnojesiennego układu niżowego, w którym będą tworzyć się kolejne, wtórne ośrodki.
Z wtórnymi ośrodkami niżowymi związane są kolejne zatoki i fronty atmosferyczne wędrujące przez nasz kraj. Z tego powodu w pogodzie będziemy mieć tzw. kompleks pogody dnia poprzedniego — a więc kontynuację zjawisk i procesów obserwowanych w minionej dobie. W drugiej części dnia, podobnie jak wczoraj, przez Polskę przejdzie następna zatoka wtórnego centrum niżowego z frontem okluzji. Wraz z nią nasunie się rozległa strefa zachmurzenia i wilgoci, a także nieco bardziej porywisty wiatr z kierunków zachodnich.
Zachmurzenie po przejściu strefy okluzji opisanej wczoraj będzie umiarkowane, głównie warstwowo-kłębiaste i kłębiaste, jednak wraz z podejściem kolejnej strefy frontowej jego ilość ponownie wzrośnie. W wielu miejscach pojawią się ponownie opady deszczu, chwilami o umiarkowanym natężeniu. Pod względem termicznym nie należy spodziewać się większych zmian. Najcieplej będzie na południowym wschodzie kraju, gdzie maksymalna temperatura powietrza osiągnie około +12°C, +13°C, natomiast na pozostałym obszarze wartości maksymalne osiągną od +9°C do +11°C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55–60 km/h, będzie wiał z kierunków zachodnich.
Aleksandra Kulpińska, 26 października 2025 r.