Komentarz synoptyka: 2024-07-29
W poprzednich dwóch dniach mogliśmy zauważyć w atmosferze gwałtowny rozwój niewielkiego wiru niżowego na froncie polarnym, który został wypchnięty w ciągu soboty znad północy Polski nad środkowy Bałtyk. Nad Mazurami i krajami bałtyckimi pojawiła się niewielka depresja, która szybko w sobotę wieczorem i w niedzielę przerodziła się w aktywny wir lokujący się obecnie na pograniczu Łotwy, Litwy i Białorusi z ciśnieniem poniżej 990 hPa. Front chłodny związany z tym niżem przeszedł poprzedniej nocy i czasie niedzielnego przedpołudnia przez cały kraj, z opadami deszczu i lokalnie z burzami, zdecydowanie obniżając o prawie 10 stopni temperaturę, a za frontem dokuczliwe były silne porywy północno-zachodniego wiatru. Nasz model prognozowania numerycznego wyliczał już od czwartku przechodzenie tego niewielkiego wiru, co można sprawdzić wchodząc na stronę zawierającą także poprzednie prognozy z okresu ponad miesiąca bardzotest.meteo.pl/
Dzisiaj jesteśmy już po przejściu frontu, jeszcze na Suwalszczyźnie i północnych Mazurach pada i silnie wieje, a reszta kraju wchodzi pod oddziaływanie przejściowego klina wyżowego. Letnie pogody w obszarze nawet słabego wyżu to niebo z cumulusowym, podinwersyjnym zachmurzeniem rozwijającym się i występującym w godzinach południowych i popołudniowych. W obszarach o większym nasączeniu poprzednimi opadami oraz o urozmaiconej rzeźbie podłoża – w tym przypadku to Mazury i częściowo Pomorze - zachmurzenie może być okresami większe, a nawet całkowite chmurami typu Stratocumulus (kłębiasto-warstwowe). W miarę wchodzenia nad obszar Polski centrum tego wędrującego wyżu (ale też i jego osłabiania) utrzymywać się będzie ten sam typ letniej pogody. Stopniowo, początkowo na zachodzie i południu kraju słabnąć będą porywy wiatru, ale jeszcze dzisiaj na Mazurach, Podlasiu i północnym Mazowszu porywy wiatru z NW przekraczające 20 m/s, nawet miejscami do 25 m/s. Wieczorem i w nocy już uspokojenie, ale jutro, w ciągu dnia ponownie porywy wiatru do 15 m/s występujące na całym wschodzie kraju.
Poza zanikającymi opadami na krańcach północno wschodnich nie będzie już deszczu, dopiero we czwartek po południu na południu pojawią się opady z już innego niżu, wędrującego znad południowo zachodniej Europy. W ciągu piątku ta strefa deszczu przejdzie pasem południowym nad Ukrainę. Temperatura w okresie panowania wyżu (zbudowanego w chłodniejszym powietrzu) komfortowa, maksimum w granicach 22-25 stopni, troszkę wznoszące się w kolejnych dniach, ale bez upałów. Ponownie przypominam, ze w okresie silnej insolacji wzrost temperatury czeka gęściej zabudowane centra miast, model UM prognozując temperaturę podłoża mówi o różnicy miedzy terenem rolnym czy leśnym a miejskim nawet rzędu 8 stopni. Każdy z użytkowników naszego serwisu korzystając z meteorogramu swojej miejscowości może te różnice zauważyć obserwując wyskoki czerwonych, pionowych kreseczek z ciągłej, czerwonej linii dobowego biegu temperatury.
Maciej Ostrowski, 29 lipca 2024; 07:40