Komentarz synoptyka: 2024-12-01

Niewielki, ale aktywny niż, który w ostatnich dniach zamieszał w pogodzie nie tylko u nas, ale także najpierw nad Europą zachodnią, a po opuszczeniu naszego kraju skierował się na południe kontynentu, gdzie rozbudował się w całej troposferze i niemalże nie zmieniając swego położenia lokuje się nad Grecją z przyległościami (1013 hPa), a jego zwarte, grube zachmurzenie przykrywa cały Półwysep Bałkański i południowe Włochy, natomiast środkowe akweny Morza Śródziemnego znajdują się w jego zasięgu z rozproszonymi chmurami kłębiastymi, a nad Morzem Jońskim z powodzeniem występują burze. Miejsce tego niżu zajął rozległy układ wyżowy, w kształcie elipsy z długą osią lokującą się od Półwyspu Iberyjskiego na północny wschód przez Alpy, Karpaty, Ukrainę i Rosję południową w stronę pogranicza Rosji i Kazachstanu. My znajdujemy się w jego zasięgu, już po północno zachodniej stronie wału wyżowego, w obszarze słabego gradientu barycznego oraz silnej inwersji przyziemnej, przy wilgotnym podłożu i braku istotnego zachmurzenia oraz spadków temperatury nieco poniżej zera, (od -1, do -3 stopni), w porze nocnej z powodzeniem sprzyjało formowaniu się niskich chmur Stratus, a w paru rejonach kraju mgieł radiacyjnych, głównie występujących na Mazowszu, Śląsku i w Małopolsce, ograniczających widzialność od 100 do 500 metrów. Natomiast w obszarach gdzie wiatr był nieco silniejszy i utrzymywało się zachmurzenie, temperatura pozostała na małym plusie (+2, +3 stopnie). Wiatr południowo wschodni, słaby, a w pasie wybrzeża oraz od Żuław po Suwalszczyznę z sektora południowego. Nie tylko u nas wystąpiły nocne spadki temperatury poniżej zera, niemal całe Niemcy, Czechy, Słowacja, północno wschodnia Francja i kraje alpejskie, także z temperaturą na małym minusie.

W ciągu dnia rozległy wyż z centrum na pograniczu Ukrainy i Rosji, będzie powoli przesuwał się w kierunku wschodnim. U nas ciśnienie będzie się obniżało, ale nadal utrzymywać się silna inwersja temperatury, na wysokości około jednego kilometra. Zatem utrzymywać się będzie niskie, podinwersyjne zachmurzenie warstwowe i warstwowo-kłębiaste, ale lokalnie może dojść do tzw. „pęknięcia zachmurzenia”. Nasz model prognozuje występowanie słabych opadów deszczu lub mżawki na wschodzie kraju, a na Żuławach słabego śniegu. Temperatura w najcieplejszej porze dnia już wyraźnie niższa od tej z poprzednich dni. Według naszego modelu, na zachodzie kraju w interwale 3, 4 stopnie, natomiast na pozostałym obszarze kraju na poziomie 5, 6 stopni, inne modele prognozują temperaturę o około dwa stopnie wyższą. Wiatr nadal południowo wschodni, słaby, na północy kraju umiarkowany.

W porze nocnej kontynuowany będzie proces oddalania się wspomnianego wyżu na wschód, co powodować będzie u nas stopniowe obniżenie się ciśnienia, w ciągu najbliższej doby o około 10-ciu hPa. Gradient baryczny raczej nie zmieni się istotnie, ale kierunek wiatru zmieni się na południowy. Na zachodzie i południu kraju spodziewane są większe rozpogodzenia, sprzyjające spadkowi temperatury poniżej zera, na przełomie nocy i dnia do -3, -5 stopni. Na pozostałym obszarze kraju utrzyma się dotychczasowy typ pogody, z niskim zachmurzeniem i mgłami, temperatura na małym plusie, ale miejscami zejdzie do około zera.

Jutro nadal utrzyma się proces obniżania się ciśnienia. Nad Skandynawię nasuwać się będzie niż atlantycki, prowadzący zatokę niżową z dwoma zafalowanymi parokrotnie frontami chłodnymi. Już od godzin przedpołudniowych znad Niemiec nasuwać się będzie mało aktywny, front chłodny, prowadzący słabe opady deszczu, przesuwające się kierunku północno wschodnim. Natomiast w nocy wchodzić będzie do nas znad Niemiec fala frotowa, prowadząca słabe opady deszczu, a w Sudetach i Beskidach opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.

Jarosław Olędzki,
1 grudnia 2024r., godz. 7.20

Udostępnij artykuł