Komentarz synoptyka: 2024-12-14
Wraz z odsunięciem się układu wyżowego, pogodę w Polsce zaczyna kształtować niż. W dniu wczorajszym jego centrum znajdowało się w rejonie Islandii, jednak, sterowane tą samą wstęgą prądu strumieniowego co odchodzący układ wyżowy, przemieściło się nad Skandynawię. Odsunął się również górny klin, którego oś znajduje się teraz na pograniczu Polski i Ukrainy, co spowodowało zmianę kierunku cyrkulacji z północno-zachodniego na południowo-zachodni i zachodni. W związku ze zbliżającym się do nas układem niżowym wzrosła ilość zachmurzenia, co w okresie jesienno-zimowym jest charakterystyczne dla ciepłego wycinka niżu, w którym się znajdujemy. Od rana pogodnie będzie jeszcze na wschodzie i południu kraju, jednak w ciągu dnia również tam niebo zacznie stopniowo zasnuwać się chmurami. Zachmurzenie to może przynieść słabe opady śniegu lub śniegu z deszczem. Wzrośnie również prędkość wiatru, który w ciągu dnia będzie już umiarkowany i południowo-zachodni.
Choć w przyziemnym polu barycznym w ciągu dnia pozostaniemy w ciepłym wycinku niżu, to w wyższych warstwach pola geopotencjału, już od rana, powoli zacznie wpływać nad nasz kraj górna zatoka z chłodniejszym powietrzem. W wyższych warstwach troposfery ochłodzenie będzie dużo bardziej zauważalne niż w niższych warstwach. Na poziomie 700 hPa temperatura powietrza w ciągu doby spadnie o około 10°C, podczas gdy na poziomie 850 hPa spadek temperatury wyniesie około 5°C. W warstwie przyziemnej wręcz się ociepli, co będzie szczególnie widoczne w nocy, kiedy minimalna temperatura powietrza spadnie poniżej zera jedynie na wschodzie i południu kraju. Jest to efekt napływu polarnego morskiego powietrza, które w okresie jesienno-zimowym w warstwie przyziemnej jest cieplejsze niż suche powietrze polarne pochodzenia kontynentalnego.
Zatoka niżu znad Skandynawii z chłodnym frontem atmosferycznym wkroczy do Polski od północnego zachodu dopiero po zachodzie słońca. Linia frontu, z towarzyszącą strefą zachmurzenia oraz opadami śniegu i śniegu z deszczem, do rana następnego dnia dotrze do południowych regionów kraju. Wraz z przemieszczaniem się zatoki i frontu chłodnego zmieni się także kierunek wiatru, z południowo-zachodniego na północno-zachodni. Jutro, po przejściu frontu chłodnego, rozpogodzi się, ale od zachodu będzie już widoczny kolejny system frontów atmosferycznych.
Aleksandra Kulpińska, 14 grudnia 2024 r.