Komentarz synoptyka: 2024-12-16

Głęboki i rozległy układ niżowy „Ziva” z ośrodkiem 970hPa znad Morza Norweskiego, który przyniósł znaczne ocieplenie, nadal kształtuje pogodę w Polsce. W rejonie Zatoki Fińskiej utworzył się wtórny ośrodek niżowy „Ziva II”, związany z głównym niżem poprzez linię frontu okluzji. Obecnie nad Polską przebiega strefa pofalowanego frontu chłodnego, która w ciągu kolejnej doby nadal będzie wpływać na pogodę w naszym regionie. Według prognozy na godzinę 12:00 UTC, front ma rozciągać się od Białorusi przez Polskę, Cieśniny Duńskie, aż po Szkocję. Tymczasem nad Europą Zachodnią dominuje rozległy układ wyżowy, nazwany „Friedrich”.

Historia nazewnictwa układów barycznych ma swoje korzenie w 1954 roku, kiedy to Instytut Meteorologiczny na Uniwersytecie Berlińskim, rozpoczął nadawanie imion wyżom i niżom wpływającym na pogodę w Europie. Zwyczaj ten zapoczątkowała Karla Wege, ówczesna studentka meteorologii, a później prezenterka pogody. System ten przyjął się i jest dziś powszechnie stosowany przez służby meteorologiczne i media w całej Europie, ułatwiając orientację w często złożonych i dynamicznych sytuacjach barycznych.

Polska pozostaje pod wpływem silnej cyrkulacji północno-zachodniej, po lewej stronie stosunkowo nisko położonego już prądu strumieniowego (ok. 3 km). Ten silny strumień powietrza napędza napływ ciepłego powietrza polarno-morskiego. Oś prądu strumieniowego rozciąga się od Ukrainy przez kraje bałtyckie, Szwecję, Norwegię, Wyspy Owcze, aż po Atlantyk. Prędkość w rdzeniu prądu nadal przekracza 200 km/h. Prąd strumieniowy (ang. Jet Stream) jest główną przyczyną zaburzeń atmosferycznych na frontach, które określa się jako fale frontowe. Przypomnijmy, że prąd strumieniowy to wąski, intensywny strumień powietrza w górnej troposferze. Charakteryzuje się prędkością wiatru przekraczającą 108 km/h, z maksymalnymi wartościami dochodzącymi do 500 km/h. Powstaje na granicy mas powietrza o dużych różnicach temperatur.

W kolejnych dniach nadal pozostaniemy w ciepłej cyrkulacji powietrza, a temperatury, jak na grudzień, będą wyjątkowo wysokie, miejscami przekraczające +10°C. Dziś na przeważającym obszarze kraju zachmurzenie będzie duże i umiarkowane, z opadami deszczu. Większe rozpogodzenia mogą wystąpić w drugiej połowie dnia na północy i północnym wschodzie kraju. Temperatury maksymalne w całym kraju od +7°C do +9°C, na zachodzie nawet do +10°C / +11°C. W Karpatach najchłodniej od 0°C do +3°C. W związku z dużym gradientem barycznym oraz napływem bardzo ciepłego powietrza, na terenie Polski spodziewane są silne wiatry z kierunków północno-zachodniego i zachodniego w większości kraju, porywy do 70–80 km/h, nad morzem i na północnym wschodzie do 90–100 km/h.


Krzysztof Maksimiuk, 16 grudnia 2024 r.

Udostępnij artykuł